5 najczęstszych mitów o kotłach na pellet – obalamy je!
Wczesne modele faktycznie były większe, mniej zautomatyzowane i bardziej wymagające. Informacje z tamtego okresu do dziś funkcjonują w rozmowach i forach internetowych, tworząc mity, które niewiele mają wspólnego z obecnym stanem technologii. Pora rozprawić się z najczęstszymi z nich.
Mit 1: „Pellet jest drogi”
Skąd ten mit?
Pochodzi z czasów gwałtownych wahań cen paliw w latach 2021–2022, gdy drożało praktycznie wszystko — także pellet.
Jak jest naprawdę?
Wiele osób obawia się, że ogrzewanie pelletem zrujnuje domowy budżet. Tymczasem ten granulat powstaje z trocin i wiórów drzewnych, a więc z surowca, którego w Polsce nie brakuje. Dzięki temu jego cena jest bardziej stabilna niż gazu czy węgla. W sezonie 2024/2025 tona pelletu kosztuje około 1000–1400 zł, a nowoczesne kotły osiągają sprawność sięgającą nawet 96%, co oznacza mniejsze zużycie paliwa. Do tego dochodzą programy dofinansowań, takie jak „Czyste Powietrze”, pozwalające odzyskać nawet do 60% kosztów inwestycji. Dla porównania: jedna tona pelletu daje tyle energii, co około 500 litrów oleju opałowego czy 700 m³ gazu ziemnego — różnica w portfelu staje się więc naprawdę zauważalna.
Ciekawostki:
-
1 tona pelletu to ekwiwalent około 480–500 litrów oleju opałowego lub ok. 700 m³ gazu ziemnego.
-
Polska jest w pierwszej dziesiątce producentów pelletu w Europie, co dodatkowo stabilizuje jego cenę.
Mit 2: „Obsługa kotła na pellet to ciężka praca”
Skąd ten mit?
Wcześniejsze piece wymagały codziennego rozpalania i uzupełniania paliwa, co rzeczywiście bywało uciążliwe.
Jak jest naprawdę?
Czasy się zmieniły, a dzisiejsze kotły robią to same. Pellet jest podawany automatycznie z zasobnika, rozpalanie i wygaszanie przebiegają bez udziału użytkownika, a temperaturę można ustawić na panelu lub… w telefonie. Przykładowo Ferroli Biopellet Pro 12 mieści 105 kg pelletu w zintegrowanym zbiorniku, co oznacza, że trzeba go uzupełniać raz na kilka dni, a nie codziennie. W praktyce obsługa sprowadza się do kilku prostych czynności serwisowych raz na jakiś czas.
Ciekawostki:
-
Niektóre kotły rozpoznają jakość pelletu i automatycznie korygują parametry spalania.
-
Kotły na pellet można zwykle
-
integrować z systemami smart home, które reagują np. na to, że domownik wychodzi z domu, i obniżają temperaturę.
Ferroli BIOPELLET PRO 12 – czyli ekologiczny kocioł stalowy opalany pelletem z pojemnym zbiornikiem.

BIOPELLET PRO 12 to oszczędny, stalowy kocioł grzewczy przystosowany do spalania pelletu. Wyróżnia go bardzo wysoka sprawność (do 96%) i jedna z najwyższych wydajności w swojej klasie. Jest ona możliwa m.in. dzięki modulowanej pracy nowoczesnego palnika pelletowego i komorze spalania z przepływem powietrza kontrolowanym przez wentylator. Te kompaktowe urządzenia posiadają zintegrowany zbiornik na pellet, który pomieści aż 105 kg paliwa! Nad komfortową eksploatacją czuwa nowoczesna automatyka odpowiedzialna m.in. za samoczynne rozpalanie i ekonomiczną pracę urządzenia.
Mit 3: „To brudzi i zajmuje dużo miejsca”
Skąd ten mit?
Użytkownicy porównywali pellet do węgla, który faktycznie brudził kotłownię i wymagał częstego wybierania popiołu.
Jak jest naprawdę?
Pellet to sprasowane granulki drewna — czyste, suche i łatwe w przechowywaniu. Nie ma tu mowy o kopcącym pyle czy brudzie znanym z węgla. Wydajność spalania jest tak wysoka, że popielnik opróżnia się co kilka tygodni, a ilość popiołu to zaledwie 0,5–1% masy paliwa. Co więcej, popiół ten można wykorzystać w ogrodzie jako naturalny nawóz. Same kotły również są kompaktowe — często zajmują powierzchnię zbliżoną do lodówki, dzięki czemu można je zainstalować nawet w niewielkiej kotłowni lub pomieszczeniu gospodarczym.
Ciekawostki:
-
Pellet z certyfikatem ENplus A1 minimalizuje powstawanie sadzy i wydłuża żywotność wymiennika ciepła.
-
Dostępne są silosy tkaninowe i małe zbiorniki, które ułatwiają przechowywanie większych ilości pelletu w niewielkim pomieszczeniu.
Mit 4: „Kotły na pellet są głośne”
Skąd ten mit?
Dawniej, praca podajników była słyszalna, a izolacja akustyczna w kotłach pozostawiała wiele do życzenia.
Jak jest naprawdę?
Współczesne urządzenia pracują z głośnością rzędu 40–50 dB, czyli podobnie jak lodówka czy cichy wentylator. Mechanizmy podawania paliwa są dziś dobrze wyciszone, a w wielu modelach stosuje się dodatkowe tłumiki dźwięku i amortyzację wibracji. W praktyce użytkownik często zapomina, że kocioł w ogóle działa, bo jego praca jest niesłyszalna w innych pomieszczeniach. W modelach premium można nawet włączyć tryb nocny, który dodatkowo redukuje wszelkie odgłosy.
Ciekawostki:
-
Nowoczesne kotły stosują tłumiki akustyczne i amortyzację wibracji, dzięki czemu można je instalować nawet w pomieszczeniach gospodarczych blisko części mieszkalnej.
-
Modele premium mają tryb nocny, który dodatkowo redukuje wszelkie odgłosy pracy.
Mit 5: „Kotły na pellet szybko się psują”
Skąd ten mit?
Pierwsze generacje urządzeń były wrażliwe na niskiej jakości paliwo i brak serwisu.
Jak jest naprawdę?
Nowoczesne kotły są projektowane na lata. Przy prawidłowym użytkowaniu i regularnym serwisie działają 15–20 lat bez większych problemów. Producenci udzielają na nie wieloletnich gwarancji, a wiele urządzeń oferuje funkcję zdalnej diagnostyki. To oznacza, że ewentualne usterki są wykrywane, zanim staną się poważne. Największym wrogiem kotła jest nie sam pellet, lecz pellet niskiej jakości — dlatego warto wybierać paliwo z certyfikatem ENplus A1. Co ciekawe, niektóre kotły same rozpoznają jakość pelletu i automatycznie dostosowują parametry spalania, a nawet potrafią zgłosić problem do serwisu przez aplikację mobilną.
Ciekawostki:
-
Niektóre kotły potrafią same zgłosić awarię do serwisu przez aplikację mobilną, zanim użytkownik zauważy jakiekolwiek objawy.
-
Dobrej jakości urządzenia mają automatyczne systemy czyszczenia wymiennika i palnika, co zmniejsza potrzebę ręcznej konserwacji.
Podsumowanie
Kotły na pellet nie mają wiele wspólnego z dawnymi „kopciuchami”. To nowoczesne, ciche i czyste urządzenia, które zapewniają wygodę, oszczędność i ekologię. Dzięki wysokiej sprawności, automatyzacji i dotacjom z programów rządowych ich zakup staje się inwestycją, która zwraca się szybciej, niż wielu osobom się wydaje. Kotły tego typu stanowią obecnie bardzo mocną alternatywę głównie dla kotłów na ekogroszek; z jednoznacznej opinii użytkowników wynika, że najważniejszą kwestią jest regularne stosowanie pelletu wyłącznie ze sprawdzonych źródeł. Programy dofinansowania sprawiają, że obserwujemy stały trend wzrostowy sprzedaży tej konfiguracji kotłów; mówiąc krótko: aktualnie panuje “moda na kotły pelletowe”.